Polakierowany mikrocement
Mikrocement MikroMaX Max
MikroMaX Max white milk
Pierwsza czynność to pomiar podkładu pod mikrocement. Mikrocement będzie miał ok 2 mm grubości. Sprawdzamy trwałość podłoża, wytrzymałość na zarysowania, równość oraz wilgotność najlepiej metodą CM. Można wykonać też test z przyklejonej szczelnie folii. Jeżeli jest ogrzewanie podłogowe, musimy przeprowadzić cykl hartowania posadzki związany z maksymalną temperaturą grzewczą. Jeżeli parametry są odpowiednie (chcesz wiedzieć więcej - napisz), można podążać dalej. Szlifujemy podkład ciężką maszyną krążkiem z ziarnem 24. Uszczelniamy dylatacje obwodowe i zszywamy dylatacje pośrednie. Sprawdzamy czy nie pojawiły się mikropęknięcia, które również zszywamy. Tak przygotowane podłoże gruntujemy i posypujemy piaskiem kwarcowym bardzo drobnym. Kolejnego dnia sprzątamy luźny piasek, czyścimy zgrubienia kątówką i mamy gotowy podkład pod mikrocement. Przygotowujemy mikrocement w wiadrze stalowym dodając składnik A do B. Używamy do tego wagi, ponieważ przygotowując mikrocement w kilku pojemnikach musimy zapewnić powtarzalność, poza tym proporcje składnika A i B różnią się nieznacznie, zależnie od tego czy jest to pierwsza podkładowa warstwa czy kolejna (odpowiednio 1:0,3 i 1:0,33). Mieszamy mieszarką przez 3 minuty przy 300 obrotach na minutę. mieszadło po zakończeniu mieszania płuczemy natychmiast w oddzielnym wiadrze z wodą. Wymieszany mikocement pozostawiamy na 10 minut, następnie mieszamy krótko kielnią i możemy zaczynać. Co pół godziny dodatkowo krótko mieszamy kielnią. Masa przez dwie godziny będzie fajna do aplikacji. Najbardziej lubię ją po jednej godzinie od wymieszania. Nakładamy pacą cienką warstwę mikrocementu. Po kilku godzinach lub kolejnego dnia szlifujemy powierzchnię papierem 100. Używamy lekkich maszyn i wolnych obrotów. Większe nierówności szlifujemy ręcznie papierem 80 i 100. Odkurzamy i nakładamy finalną warstwę mikrocementu. Tu możemy dać się ponieść fantazji i nadać charakter powłoce. Jeżeli nie jesteśmy zadowolenia z efektu możemy zaaplikować kolejną warstwę lub kolejną, aż powiemy sobie - to jest to! Ta możliwość może uspokoić początkującego z mikrocementem.
Przed lakierowaniem
Przygotowanie podłoża i nakładanie mikrocementu
Planowanie aplikacji
Co jeszcze będzie potrzebne. Wiadra stalowe ocynkowane, nie z tworzywa sztucznego. Podczas mieszania mikrocementu możemy mieszadłem naskrobać plastykowych robaczków i mieć w tym ogromne problemy. Także już wspomniane mieszarka i dwa mieszadła , wkrętarka z małym mieszadłem, kątówka z tarczą ścierną diamentową, waga duża i mała, odkurzacz budowlany, dłuto, młotek, miernik wilgotności powietrza, miernik wilgotności posadzki, wyciskacz do kartuszy, poziomica 2m i krótka, czyścik stalowy, papier ścierny 100 w kolorze jasnym (nie żółty), krążki ścierne papier 24 i 80 i siatki 100 i 180, taśma malarska, folia ochronna, kolce na obuwie, sito, kij malarski z rączką na wałek, wałki z mikrofazy, specjalny kij z aplikatorem, pędzle, nożyk, nożyczki, worki na śmieci, kartony, rękawice gumowe, dwa komplety ubrań roboczych, kombinezon malarski, maska ochronna z filtrami i pochłaniaczami, lampy oświetleniowe, zasilanie elektryczne, woda, miejsce na odpady budowlane mokre i suche. No to nazbierało się. Trzeba teraz zastanowić się czy nie taniej będzie zlecić komuś innemu pracy..? Jeżeli nie, to idziemy dalej.
Narzędzia
Doświadczenie manualne budowlane mile widziane.
Podstawowym narzędziem jest nierdzewna paca tynkarska, którą formujemy mikrocement i ruchy które wykonamy podczas nakładania nakreślą wzór i efekty finalne. Podstawowe doświadczenie z nią jest niezbędne. Nie wyobrażam sobie aby można było nałożyć mikrocement nie trzymając wcześniej w rękach pacy tynkarskiej. Drugim ważnym narzędziem jest wałek lakierniczy. Jest łatwiejszy w obsłudze niż paca. Zakładam, że kto poradzi z pacą, temu wałek nie straszny. Pozostaje jeszcze maszyna szlifierska, a w zasadzie dwie. Potrzebujemy dużej ciężkiej polerki o wadze 30 - 40 kg z tarcza 400 mm i lekką szlifierkę wolnoobrotową. Ciężka polerka dla początkującej osoby sprawi dużo problemu. Widziałem już wielu doświadczonych budowlańców, którzy okręcili się wokół przewodu zasilającego szlifierkę. Trzeba się jej uczyć jak jazdy na nartach. Naturalne odruchy wzmagają efekty niechciane. Można zamiennie do wszystkich prac użyć lekkiej maszyny szlifierskiej. Podsumowując, niewiele potrzebujemy, ...ale czy na pewno?
Copyright©MikrocementCraft